Cześć, jak tam mija wam dzisiejszy dzień ? Mi dosyć pozytywnie.
Ten tydzień w całości zapowiada się pozytywnie (a tu u mnie akurat jest rzadkie z powodu miliona sprawdzianów, kartkówek etc. ) Chciałam wam na początku złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji trwającego nowego roku, dużo z
drowia
miłości, a przede wszystkim aby spełniły się wam wasze najskrytsze marzenia :)
Przygotowałam dziś dla was recenzje mgiełki do ciała z AVON 'śliwka i nektarynka'
Cena: 10zł / 125ml
OD PRODUCENTA:
Pachnąca mgiełka do ciała śliwka i nektarynka odświeża, działa jak body
spray, nadaje ciału upajający owocowy zapach. Nie powoduje powstawania
plam.
MOJA OPINIA:
Zacznę od tego że uwielbiam mgiełki do ciała są wg. mnie fajnym odświeżeniem w szczególności w lato. Ja osobiście używam ich nawet kiedy chodzę po domu, aby ładnie i świeżo pachnieć oraz aby nie musieć używać jakiś moich drogich perfum. Ale dobra przejdźmy do konkretów. Mgiełka ma rewelacyjny zapach śliwek który kojarzy mi się z wakacjami. Jest ona dosyć wydajna, ja posiadam jeszcze jedną inną z tej samej serii. Jak na mgiełkę uważam że dosyć długo utrzymuję się na ciele (chociaż czytałam na ten temat różne opinie, jedni piszą że się utrzymuję inni że słabo) w moim przypadku jest ok, a kiedy spryskam się nią przed wyjściem do szkoły, wszyscy uważają że ładnie pachnę co twierdzi że jest ona zauważalna i przyjemna dla innych. Cena również nie jest jakaś zabójcza ponieważ nieraz można znaleźć je w promocji. Opakowanie jest przezroczyste, co daje nam wygodę sprawdzenia ile mgiełki jeszcze nam zostało.
PODSUMOWUJĄC:
Ciekawa mgiełka, będę próbować teraz innych zapachów gdyż bardzo lubię te mgiełki z AVONU .
A taką oto pyszną kawkę sobie właśnie piję, i zaraz biorę się do książek :)
POZDRAWIAM I DO KOLEJNEGO POSTU, SUZZ :)
