Cześć, kochani. Pewnie zauważyliście, że na blogu jest kilka zmian m.in. zmieniłam
nazwę bloga, mam nadzieję że nie sprawiłam tym nikomu wielkiego kłopotu niestety musiałam
to zrobić ponieważ już nie piszę na blogu o zdjęciach. Dlaczego Suzzue ? Jest to
moje imię po Japońsku, a inne nie pasowały.
Serdecznie zapraszam na bloga tej utalentowanej dziewczyny, jest on bardzo ciekawy, POLECAM wejść i zobaczyć.
Wracając do dzisiejszego dnia byliśmy na klasowym ognisku było bardzo fajnie, jutro jadę na rozdanie nagród więc nie będzie mnie przez cały dzień (wracam 18-19) więc pewnie będę zmęczona.
Przyszła dziś do mnie paczka z Carmexem, była to miła niespodzianka nie spodziewałam się że już dziś będzie.
Oto co dostałam:
Carmex Jaśmin Zielona Herbata tubka
TROCHĘ O FIRMIE :
Alfred Woelbing, który cierpiał z powodu suchych i popękanych ust, wynalazł balsam do ust Carmex® na początku lat 30-tych dwudziestego wieku w USA. Alfred wlewał ręcznie swoją specjalną miksturę do małych szklanych słoiczków, które sprzedawał aptekarzom, dowożąc je osobiście samochodem. Od tego czasu balsam Carmex stał się znaną i cenioną międzynarodową marką. Na całym świecie co minutę sprzedaje się ponad 130 balsamów Carmex. Rodzina Woelbing nadal prowadzi firmę.
I O CARMEXIE:
Przez wiele lat balsam do ust Carmex był największym sekretem stosujących go modelek, celebrytów i wizażystów zajmujących się makijażem artystycznym. Trudno jest jednak utrzymać doskonały produkt w sekrecie przez dłuższy czas! Carmex to jeden z najlepszych balsamów do ust na świecie. Co minutę sprzedajemy 130 sztuk. Niezmiennie od 11 lat Carmex to najczęściej polecany przez farmaceutów w USA balsam do ust. Balsam do ust Carmex zawiera unikalny zestaw składników, wraz z naturalnymi substancjami nawilżającymi, takimi jak masło kakaowe i lanolina. Te i inne składniki nadają ustom zdrowy wygląd, dzięki utrzymywaniu odpowiedniego poziomu nawilżenia, co zapobiega ich wysuszaniu i pękaniu.Carmex koi, nawilża, łagodzi suche i popękane usta. Stosuj balsam do ust Carmex tak często, jak jest to konieczne.Zalecamy stosowanie balsamu do ust Carmex przed i po nałożeniu pomadki, aby ułatwić jej równe nakładanie, utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia, uzyskać długotrwały efekt miękkiego i gładkiego wyglądu ust.Carmex zawiera kamforę i mentol. Składniki te powodują efekt chłodzenia, przynoszą ulgę podrażnionym, mocno popękanym ustom, nadają im zdrowy wygląd, dzięki temu czujemy się tak dobrze i dobrze wyglądamy. Kosmetyki nie są testowane na zwierzętach.
Bardzo dziękuję za powierzone mi zaufanie oraz możliwość testowania tego kosmetyku. Już próbowałam go dziś i jest bardzo przyjemny, a to mrowienie... ach :D Ale o tym w recenzji która mam nadzieję niedługo. Mam tyle postów do napisania a tak mało czasu, ale już w wakacje będę miała więcej czasu i WSZYSTKO nadrobię. Serdecznie zapraszam do polubienie fanpage Carmexu : http://www.facebook.com/CarmexPolska
Pozdrawiam, miłego wieczoru
Suzz. :)
aa ja miałam carmex dawno ale mi sie skończyl, doperio w polsce kupie :/
OdpowiedzUsuńjestem dopiero pierwszy raz na twoim blogu więc nie wiem jak wyglądał wcześniej ale ten wygląd jest superaśny:)
OdpowiedzUsuńDzienx za kom. u mnie :)))
Leni
mi carm nie podchodzi , ostatnio spotkałam się ze sztyftami flos-lek lip care
OdpowiedzUsuńTe błyszczyki są naprawdę świetne ! Idealnie nawilżają i chronią usta. Pozdrawiam x
OdpowiedzUsuńhttp://mfashionmyobsession.blogspot.com/
Zawsze sie przymierzam do kupienia carmexu a ze sklepu wychodzę z czymś innym;D
OdpowiedzUsuńO, ten kosmetyk wydaje się być w sam raz dla mnie - od dawna mam kłopoty z popękanymi ustami. Dziękuję za napisanie o nim;)
OdpowiedzUsuńa ja dostalam mietowy xd
OdpowiedzUsuńUwielbiam Carmex .On mi bardzo pomaga.;D
OdpowiedzUsuńdużo o nim słyszę :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam, ale jeszcze nie miałam okazji wypróbować, ale widzę że jednak musze ;D
OdpowiedzUsuńświetny blog :) pozdrawiam :*
chyba wyprobuje
OdpowiedzUsuńteż bym chętnie wypróbowała;-)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale czytam sporo dobrych recenzji :)
OdpowiedzUsuńSprawdzam wszystko przed ogłoszeniem wyników i okazało się, że nie mam Cię w obserwowanych pod tym nickiem, który podałaś. Znalazłam Cię pod innym. Na przyszłość proszę wpisuj poprawny :)
Kuszący post ;)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio kupiłam carmex ale w słoiczku i zwykły bez zapachowy, powiem ci ze swietnie nawilża ustka, ale naczytałam sie tez sporo o przesuszonych ustach po przestaniu stosowania tego produktu na razie nie zauwazyłam jakiś wad, wiec nie mam na co narzekać :) Buzka słodziaku! :)
OdpowiedzUsuńHej! ;**
OdpowiedzUsuńByłaś obserwatorką mojego poprzedniego bloga (TooSweetCookies.blogpsot.com). Teraz zmieniłam adres, tematykę i większość rzeczy na blogu, ale mam nadzieję, że będziesz zaglądać do mnie równie często jak wtedy! ♥
Nowy Adres- www.DziewczynawNerdach.blogspot.com
o masz smakowy ja dostałam klasyczny i mimo, że jest dobry to nie mogę znieść zapachu ;)
OdpowiedzUsuńBlistex ma podobne działanie :)
OdpowiedzUsuńlubię Carmex :D nie wiedziałam, że jest też w takiej wersji!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :>
Carmex :D chyba będę musiała kupić !
OdpowiedzUsuńhttp://pandziaamandzia.blogspot.com/
Pozdrawiam i zapraszam, Amy ♥
carmex jest fajny:)
OdpowiedzUsuńJa mam klasyczny );)
OdpowiedzUsuńnie miałam tej wersji, ale Carmex lubię :)
OdpowiedzUsuńdzięki za odwiedziny!